czwartek, 14 lutego 2013
Z Zeszytu Mojej Babci
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zrobienia akcji, w której wykorzystamy przepisy naszych Babć i Dziadków. Startujemy 16 lutego, a.kończymy 16 marca w dniu 90 urodzin Mojego Dziadka :), który to, po śmierci Babci, sam korzystał z Babcinego Zeszytu.
Chciałam, abyście odnaleźli przepisy Waszych Dziadków i zgodnie z ich recepturami ugotowali potrawy dla Was wyjątkowe. Jednak bardziej niż o gotowanie chodzi mi o odkurzenie Waszych Wspomnień. Napiszcie historie związane z danym przepisem, uzasadnienie - dlaczego właśnie ten przepis wybraliście... Zapraszam na wyprawę do Kuchni Waszej Babci.
Jeżeli nie masz bloga, a chcielibyście wziąć dział w akcji, prześlijcie proszę przepis ze zdjęciem na mój adres email. Opublikuje go na moim blogu.. No to... start :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od razu przychodzą mi do głowy ciastka wyciskane przez maszynkę. Też to "przerabiałyście" w dzieciństwie?
OdpowiedzUsuńJa już znalazłam przepis, mam też maszynkę Babci Łucji, ale nie znalazłam tej końcówki od maszynki... Jakbyś opublikowała u siebie daj znać :)
UsuńDzięki za konstruktywny komentarz. Zupkę na krem z ogórka dodałam, bo jest to przepis, który podobno gotują babcie. Akurat moja mi takiej zupki nie zaserwowała nigdy, więc jak zobaczyłam ją na blogu Domi, byłam zdumiona. Zrobiłam, a na obiad wpadły koleżanki ze studiów. One przepisem w ogóle nie były zaskoczone, bo babcie im taką zupkę robiły latem ze świeżych ogórków z działki. Stąd moje skojarzenie z Twoją akcją. ;)
OdpowiedzUsuńŻurek to klasyka polskiej kuchni. Aż żal byłoby nie podrzucić go do Twojej akcji :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Rafał