Nie wiem czy uda Wam się jeszcze spotkać jagody nie mniej jednak mi na pożegnanie udało się zrobić muffiny jagodowe. I choć przez moment marzyły mi się takie klasyczne, jak te które podają do kawy w Starbuck'sie to potem troszkę poszukałam, pomieszałam i wyszło pysznie.
Składniki:
(na 12 babeczek)
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki mąki orkiszowej
- 60 g płatków owsianych (zamoczonych wcześniej w 1/4 szkl wody)
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 300 g jogurtu naturalnego
- 3/4 szklanki oleju
- 2 jajka
- 1/2 szklanki cukru brązowego
- paczka (mała) cukru waniliowego
- ok. 200 g jagód
Połączyć wszystkie suche składniki: mąkę, proszek, cukier.
Jajko rozmącić, dodać jogurt i olej dokładnie wymieszać. Na końcu dodać wymoczone płatki. Płynne składniki wlać do suchych cały czas energicznie mieszając. Na końcu dodać jagody i delikatnie wymieszać.
Gdy powstanie jednolita, gładka masa, wypełnić formę papilotkami i napełnić ciastem do pełna.
Piec 20-25 minut w temp. 180 stopni. Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.
Smacznego
myślę sobie, że takie muffinki to i zimą można upiec.. z jagodami z zamrażarki lub ze słoika. i zawsze będzie pysznie.
OdpowiedzUsuńwygladaja apetycznie
OdpowiedzUsuńjakie piękne ;] i taki smak wakacyjny. zgadzam się z asieją. ma rację - z jagodami ze słoiczka można zima przywrócic lato ;]
OdpowiedzUsuńdobra - w takim razie - umawiamy się na jagodowe muffiny głęboką zimą. Powiedzmy ... w styczniu :) Co Wy na to! :)
OdpowiedzUsuńMuffinki palce lizać!:)
OdpowiedzUsuńRobię dziś szagówki z sosem pomidorro:D
Buziaki, przytulnie tu u Ciebie