Świetna wariacja na temat piernika. Swoich fanów z całą pewnością znajdzie wśród najmłodszych, szczególnie jeżeli wezmą jeszcze udział w przygotowaniu. Babeczki są dużo bardziej wilgotne dzięki olejowi i jabłkom, pachnące miodem i korzeniami. Pięknie się prezentują na świątecznym stole - nie wiem czy można chcieć więcej :). Przepis podsunięty oczywiście przez Moje Wypieki, lekko przeze mnie zmodyfikowany z powodu braku pewnych składników.
Jeżeli te Was nie zadowolą równie ciepło polecam Muffiny cynamonowe z czekoladą
Składniki:
(na 12 muffinków)
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki mąki orkiszowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżki przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2 łyżki cukru
- mały jogurt naturalny
- 3 łyżki miodu
- 2 łyżki melasy
- 1 jajko
- 1 starte jabłko
Wymieszać mąki z proszkiem do pieczenia i sodą Miód rozpuścić na wolnym ogniu, dodać cukier, melasę i przyprawy. Zdjąć z ognia, wymieszać z olejem. Po ostygnięciu wymieszać z jogurtem i rozbełtanym jajkiem. Wszystkie składniki połączyć i wymieszać na gładką masę.
Na końcu dodać jabłka i orzechy i jeszcze raz wymieszać.
Piec w temp. 180 stopni (termoobieg 20 stopni mniej), 20-25 minut.
Ozdobić wg uznania - im świąteczniej tym lepiej (oprócz polewy czekoladowej polecam motywy wysypywane z cukru pudru).
Smacznego.
gdy nie ma się ochoty na tradycyjnego piernika... muffinki to genialny pomysł ;]
OdpowiedzUsuń