Jak już wspominałam moja przygoda z ciastem kruchym zaczęła się od mazurka. Mazurka z Kajmakiem (na którego przepis podam bliżej świąt). Od tego momentu miałam nowego idola smakowego. Kajmak, krówka, toffi - jak kto woli - wszystko to pachnie mniej więcej tak samo słodko. Przepis, który teraz prezentuje jest właśnie formą legalnego mazurka w całkiem niewielkanocnej szacie. Przy okazji przepis ten bierze udział w Czekoladowym Weekendzie ogłoszonym na blogu Bei.
Przepis ten był jednym z pierwszych zrobionych z przepisów Doroty na blogu Moje Wypieki i troszkę zdążyłam go już modyfikować - ale ja niestety mam kłopot, żeby ściśle trzymać się reguł.
Po pierwsze do masy toffi dodałam dwie łyżki masła - masa zyskuje przez to pewnego rodzaju chrupkość. Przepis na masę kajmakową podam przy okazji mazurka, bo z całą pewnością tylko raz w roku jestem w stanie stać 3 godziny nad kotującym się mlekiem z cukrem. Po drugie zmieniłam czekoladę mleczną na gorzką. Po trzecie zrobiłam swoje ciasto kruche (mniej się ono kruszy niż oryginalne). Po czwarte posypałam orzechami - ale to już bardziej w kwestii estetyki.
Zalety:
Ciasto jest naprawdę słodkie i naprawdę pyszne. Dla wszystkich wielbicieli smaku czekolady i toffi. Jest również bardzo proste w wykonaniu.
Składniki:
- 100 g masła
- 200 g mąki
- 50 g brązowego cukru
- 1 żółtko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 puszka gotowej masy kajmakowej
- 4 łyżki masła (dwie do czekolady i dwie do masy kajmakowej)
- 170 g gorzkiej czekolady
- orzechy mielone do posypania (opcjonalnie)
Masło i cukier utrzeć robotem na gładką masę, dodać żółtko i mąkę z proszkiem i wyrobić kruche ciasto. Wysmarować formę do tarty (średnicy 26 cm) masłem, wylepić jej wnętrze ciastem.
Piec w temperaturze 180 stopni (160 termoobieg) przez 25 - 30 minut (do uzyskania złotego koloru).
Rozpuścić dwie łyżki masła i wlać do niego masę kajmakową. Podgrzewać ma małym ogniu do uzyskania jednolitej konsystencji. Przelać masę na upieczony spód, poczekać do ostygnięcia.
Rozpuścić kolejne dwie łyżki masła z czekoladą, gotować na małym ogniu do uzyskania jednolitej masy, przelać na masę toffi. Udekorować orzechami.
Uwagi:
- masę kajmakową można również uzyskać przez gotowanie puszki mleka skondensowanego przez około 2 godziny w garnku z wodą (puszka musi być całkowicie zanurzona w wodzie)
- dobrze sprawdzić co kryje się w masie kajmakowej bo widziałam już różne dziwolągi - a taka masa to zwyczajnie mleko i cukier (w dużej ilości).
Smacznego :)
Jestem pewna, ze pyszne! Choc dla nas rzeczywiscie troche slodkie... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziekuje za udzial w CzekoWeekendzie! :)