Robienie pralinek z dziećmi na Dzień Babci i Dziadka to pomysł więcej niż dobry. Bezkształtność czekoladek dodaje im animuszu, są wyśmienite w smaku, a wzruszeniom Babci nie będzie końca, gdy zobaczy, że słodycze przygotował jej ukochany wnuk. Z przepisu Dorotus.
Składniki:
(na ok. 20 śliwek)
- 20 śliwek suszonych
- 50 g gotowej masy marcepanowej
- 150 g dobrej gorzkiej czekolady (lub Waszej ulubionej)
- 1/2 szklanki whisky/koniaku/wódki
Śliwki namoczyć w alkoholu na przynajmniej 12 godzin (ja zamoczyłam na dobę). Śliwki wyjąć z alkoholu, wyłożyć na sitko i pozostawić do odsączenia.
Z marcepanu uformować małe kuleczki do zrobienia "pestek" i włożyć je do środka każdej śliwki. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Śliwki z marcepanem wkładać kolejno do czekolady i pozostawić do wystygnięcia. I już :)
Smacznego :)
Z alkoholem to chyba jednak nie dla dziecka...Dla mnie pyszne!
OdpowiedzUsuńzapowiada się pysznie :)
OdpowiedzUsuńAleż to dla Babci nie dla dziecka :) Oczywiście, jeżeli Maluchy mają jeść łakocie proponuje nie maczać śliwek :)
OdpowiedzUsuńo rety, są cudowne!
OdpowiedzUsuńoj, Babcia byłaby wniebowzięta!